Bez tytułu
Komentarze: 0
...A droga stała się moją wybranką
Pozbyłem się już wszystkiego prócz dumy
Tak więc pokładam w niej zaufanie
A ona sprawia, że jestem szczęśliwy
Daje mito, co potrzebuję
...I z gardłem pełnym kurzu błagam
Chcę zachować tylko mą wiedzę
W tej grze pozostajesz niewolnikiem
...A ziemia stanie się moim tronem
Przystosuję się do nieznanego
Dporosłem pod wędrującymi gwiazdami
Sam, ale nie samotny
Nie prosząc nikogo o nic
Wykorzystam swój czas, gdziekolwiek będę
Wyrzeźbione w kamieniu
Leży moje ciało, a ja ciągle wędruję
Gdzie mnie nogi poniosą...
Dodaj komentarz