Najnowsze wpisy


lip 14 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Chciałbym móc gonić świat
I by młodość świeciła przez cały czas
I móc wycisnąć wszystkie soki z życia
Robić to co chwila


Zaciemnienie jest końcem
Który sprowadzi zimę
Rzucając wszystko, co widzisz
W zapomnienie

Śmierć Matki Ziemi
Która nie odrodzi się nigdy
Koniec ewolucji
Ona nic już nie zmieni

Nigdy

Koniec ... czas minął ...
Wykreślenie ... rasy ludzkiej
Oczekiwanie ... wyzwolenie ...
Ludność ... zamiana w pustynię
Zobacz jak skazują naszą matkę
Na śmierć
Zobacz, jak ona umiera

Ten upadek, co jeszcze się tli
Odbiera jej życie
Miliony naszych lat
Znikają w jednej minucie

Próźna ciemność
Resztki dekadencji
Wszystko zostało już powiedziane i uczynione
Nigdy już nie pojawi się słońce

Nigdy

naivaklam : :
cze 12 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Siedzę sam w pokoju
Mrok z wolna zapada
Myślę wciąż o Tobie
Pierwsza łezka spada
Odkąd Cię pamiętam
Byłaś zawsze piękna
A na tapczan spada
Druga łezka - tęskna
Na którymś spotkaniu
Wzięłaś mnie za rękę
Trzecia słona łezka
Odnawia mą mękę
Trzymałem Cię w ramionach
Gdy miasto noc okryła
Czwarta łza jak sztylet
Serce me przebiła
Teraz gdy Cię nie ma
Ma miłość wciąż nie mija
To koniec mej historii
Bo piąta łza zabija

naivaklam : :
kwi 04 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

...A droga stała się moją wybranką
Pozbyłem się już wszystkiego prócz dumy
Tak więc pokładam w niej zaufanie
A ona sprawia, że jestem szczęśliwy
Daje mito, co potrzebuję

...I z gardłem pełnym kurzu błagam
Chcę zachować tylko mą wiedzę
W tej grze pozostajesz niewolnikiem

...A ziemia stanie się moim tronem
Przystosuję się do nieznanego
Dporosłem pod wędrującymi gwiazdami
Sam, ale nie samotny
Nie prosząc nikogo o nic

Wykorzystam swój czas, gdziekolwiek będę

Wyrzeźbione w kamieniu
Leży moje ciało, a ja ciągle wędruję
Gdzie mnie nogi poniosą...

naivaklam : :
mar 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0


Uderzamy bezpośrednio, nie pieprzymy się z drugą stroną ostrza
Odchodzisz? Poczujesz nasze piekło na swym karku
Krew podąża za krwią i upewnimy się, że
Życie nie jest dla ciebie, a my jesteśmy lekarstwem
Uczciwość jest moją jedyną wymówką
Spróbuj nam to zabrać, i tak nic z tym nie zrobisz
Działanie niczym walec rozgniata wszystko
Ofiara to Twe imię i na pewno zginiesz...

naivaklam : :
lut 18 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Czekam całe swoje życie
Na Ciebie

Podróżuję w pyle, podróżuję na fali
Dla Ciebie
Szukam na zewnątrz, szukam wewnątrz
Ciebie

Im więcej szukam, tym bardziej potrzebuję
Ciebie
Im bardziej błogosławię, tym więcej krwawię
Dla ciebie

Usłysz mnie
A jeśli w strachu zamknę swój umysł
Otwórz go
Dostrzeż mnie
A jeśli na mej twarzy pojawi się szczerość
Miej się na baczności
Obejmij mnie
A jeśli zacznę się rozpadać
Zeszyj mnie
Ocal mnie

Przez Ciebie rozbijam zegar i czuję
Że raczej wolę umrzeć za kierownicą
Czas nigdy nie był moim sojusznikiem
Więc czekam przez całe życie


Jestem rozdarty...

naivaklam : :